Dalej? Już Ci wyjaśniam :P Twierdziła ona, że widzi swojego byłego chłopaka i szukali go razem. Jednak detektyw wiedział, że to wszystko jej się wydaje i kiedy ona zaczęła się wydzierać, krzyczała imię tamtego blondyna (w swoim umyśle odtwarzała cały przebieg zdarzeń sprzed dwóch lat), detektyw powiedział jej, że jej byłego chłopaka tutaj nie ma i że on jej pomoże z jej problemem. Jednak ona zamroczona, myślała, że on jest tym jej chłopakiem i zapytała go czy razem wyjadą. Okazało się, że dwa lata temu w tym samym miejscu zapytała o to właśnie tamtego blondyna, a on powiedział, że nie wyjdą razem (chodziło o wyjazd do Aten z blondasem. Nie wiem czy detektyw wczuł się w rolę blondyna i specjalnie to powiedział, czy chodziło mu o wyjazd do tamtej wioski, do której miał się udać). To samo powiedział jej teraz detektyw. W tym samym momencie zobaczył kości chłopaka na dnie ścieków (albo czegoś tam) i dostał kamieniem w tył głowy, bo ona ciągle myślała, że to jej były chłopak i myślała, że to jego zabija.

Trochę po łebkach :P Jest dosyć późno i mam nadzieję, że połapiesz się w tych moich wypocinach :P Pozdrawiam

I jeszcze było ,ze dostała prace w jakims biurze [?] i zaczeła kręcić z jakims kolesiem ,który tez tam pracował i on jej pow. ,ze nie moga sie spotykac. i koniec filmu.;p

Ostatnio oglądałam ten film i właśnie przegapiłam końcówkę. Niezła muszę powiedzieć.